Na dzisiejszych zajęciach wzięliśmy "pod pędzel" nasze zające. Dodaliśmy im kolorytu:) Tylko Madzia musiała swojego dopiero zrobić, bo na ostatnich zajęciach była nieobecna. Prace są dość ciekawe, niemniej wymagają jeszcze poprawek. Oto one:
Zające czekają jeszcze do Świąt, a myśmy zabrali się do malowania pełną parą. Na środek kartki nakleiliśmy obrazki z znanych bajek. Naszym zadaniem jest malowanie dalszej części kartki tak, aby nikt nie poznał, gdzie jest doklejona część.
Zadanie dość trudne, wymagające doboru właściwych kolorów, ale co to dla nas:)
Prace dokończymy wkrótce, bo niestety, brakło nam czasu...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz